Porady Pedagoga Szkolnego
JAK UŁATWIĆ DZIECKU START W SZKOLE
Pierwsze dni września, to dla dziecka zaczynającego naukę w szkole bardzo trudny czas. To, jak poradzi sobie w nowych warunkach, zależy w dużym stopniu od Państwa – rodziców, Państwa cierpliwości i zrozumienia.
Przeważnie siedmiolatki cieszą się, że idą do szkoły, ale często również trochę się jej obawiają. Ważne jest, byśmy w rozmowie z dzieckiem podkreślali zalety bycia uczniem; np. „Poznasz literki i sam będziesz mógł czytać bajki”. Raczej starajmy się unikać stwierdzeń typu: „Teraz wreszcie będziesz miał obowiązki”. Należy jednak przygotować dziecko na to, że powinno stać się bardziej samodzielne. Dobrze jest, gdy potrafi przebrać się w strój gimnastyczny.
PRZYGOTUJMY DZIECKO DO NOWEJ SYTUACJI
Dużo rozmawiajmy z dzieckiem. Powiedzcie mu Państwo, że w szkole będzie miało ciekawe zajęcia (np. pisanie, malowanie, zabawy). Opiszcie jak wygląda dzień. Zapewnijcie je, że pozna w szkole nowych, sympatycznych kolegów i bardzo miłych dorosłych.
Opowiedzmy o własnych szkolnych doświadczeniach. Wspominajmy jednak tylko dobre, zabawne zdarzenia. Nie lekceważmy we wspomnieniach roli nauczycieli.
Wytłumaczmy, jak powinno zachowywać się na lekcjach. Delikatnie uprzedźmy, że nie należy rozmawiać z kolegami i wychodzić bez pozwolenia z klasy, a jeśli chce zgłosić się do odpowiedzi powinno podnieść rękę. Tego wszystkiego dowie się również od swojego wychowawcy. Zachęcajmy, by pytało by brało żywy udział w zajęciach.
Odpowiadajmy na wszelkie pytania dziecka. Wasza pociecha będzie chciała się dowiedzieć, co np. się stanie, gdy nie trafi do sali. Wyjaśnijmy dziecku, że nie ma powodu do obaw, że zawsze będzie pod opieką nauczyciela.
Kupmy razem z dzieckiem szkolne przybory. Pozwólcie mu Państwo wybrać tornister, piórnik, kredki. Dziecko skojarzy radość z posiadania nowych rzeczy z pójściem do szkoły.
Podpiszmy wszystkie rzeczy, jakie dziecko będzie miało ze sobą w szkole, np. kurtkę, worek na tenisówki, pudełko na drugie śniadanie, bloki i zeszyty. Uchronicie je Państwo przed stresem, jaki może przeżyć, gdyby coś zginęło.
Postarajmy się wyjść jak najwcześniej z domu, aby pożegnanie w szkole nie było dla dziecka bolesnym przeżyciem. Będziemy mieli wtedy dla niego więcej czasu w szkole. Niezależnie od zachowania dziecka nie traćmy cierpliwości i spokoju.
W przypadku dzieci z oddziałów przedszkolnych, pozwólmy zabrać ze sobą ulubioną przytulankę – będzie mu dotrzymywać towarzystwa podczas Państwa nieobecności ( wcześniej skonsultujmy to z wychowawcą).
Wdrażajmy dziecko od początku do systematycznego uczenia się, oczywiście po odpoczynku. Uczcie go Państwo dokładności i systematyczności. Rozpoczynający naukę w szkole maluch musi sobie przyswoić wiele nowych zasad. Pomóżcie mu w tym. Potrzebna też będzie pomoc w organizacji czasu. Niech dziecko przyzwyczaja się do dzielenia go pomiędzy naukę i zabawę.
Pamiętajcie Państwo, by stworzyć pierwszakowi odpowiednie warunki do nauki. Wydzielcie mu kącik z miejscem do pisania i rysowania i zapewnijcie ciszę podczas uczenia się.
Chwalmy od pierwszych dni nauki. Od pierwszej klasy warto zachęcać dziecko, by opowiadało o tym, co działo się w szkole. I co najważniejsze – nie szczędźcie Państwo małemu uczniowi pochwał, choćby takich „jak dokładnie spakowałeś tornister”. Nie gańmy go za niepowodzenia w szkole. Raczej porozmawiajmy z pociechą, jaka była ich przyczyna i co zrobić, żeby się nie powtórzyły.
Unikajmy porównywania dziecka z kolegami i koleżankami. Pamiętajcie Państwo, że każde dziecko adoptuje się do nowych warunków w różnym właściwym dla siebie czasie.
Jeżeli jednak jesteście zaniepokojeni zachowaniem Waszego dziecka chętnie służymy radą i pomocą.
Pedagog szkolny:
Paulina Cholewczyńska
Magdalena Kocur